Dłużnikami banku były 2 osoby, z tym że jedna z tych osób została przez Bank zwolniona z długu.
Pozew przeciwko bankowi został więc złożony w imieniu drugiego dłużnika do Sądu Okręgowego Warszawa Praga, ze względu na miejsce zamieszkania naszego klienta. Sąd 2–krotnie zwrócił pozew ze względu na braki formalne pozwu w postaci braku wskazania wszystkich stron procesu. Działo się tak mimo faktu, że nasza kancelaria wskazała w treści powództwa, że drugi kredytobiorca, będący byłym małżonkiem naszego klienta, został przez bank zwolniony z długu.
Sprawa była wytoczona jeszcze zanim w Sądzie Okręgowym w Warszawie powstał specjalny wydział zajmujący się wyłącznie sprawami frankowymi. Już po utworzeniu tego wydziału, klient opierając się o nasze doradztwo, zdecydował o wycofaniu pozwu i złożenie go ponownie do Sądu Okręgowego w Warszawie, gdzie trafił on do Wydziału frankowego.
Była to bardzo dobra decyzja, gdyż Sąd przyjął sprawę bez problemu i bardzo szybko wydał postanowienie o zabezpieczeniu powództwa.
Klient nie musi spłacać rat kredytu do czasu zakończenia procesu.
1:0 dla naszego klienta ???